Ośrodek Wypoczynkowy
Zieleniec 113
57-340 Duszniki Zdrój
tel. +48 604-607-454
tel. +48 664-084-598
"Zbójnicka Chata"
ZAPRASZAMY
Kontakt
Ośrodek Wypoczynkowy
"Zbójnicka Chata"
Zieleniec 113
57-340 Duszniki Zdrój

Telefon
kom. +48 604-607-454
kom. +48 664-084-598

e-mail
 
Pałac w Siestrzechowicach
Siestrzechowice, 48-303 Nysa

Pałac w Siestrzechowicach
 
Renesansowy pałac wzniesiony został w latach 1593-94 przez księcia biskupa Andrzeja von Jerin dla swego bratanka Andrzeja, ówczesnego sędziego nyskiego. Od 1743 roku majątek zarządzany był przez biskupi szpital w Nysie. Powstała na planie rozległego prostokąta, z typowym dla renesansu dziedzińcem wewnętrznym z krużgankami. Główne wejście znajdowało się od strony północnej i ozdobione było herbem Jerinów: gryfami, symbolizującymi potęgę oraz połączenie cech boskich i ludzkich.

Na szczególną uwagę zasługuje barwna polichromia kilkudziesięciu herbów okolicznych rodzin szlacheckich, pochodząca z przełomu XVI i XVII wieku znajdująca się na stropie pałacowej kaplicy. Polichromia ta jest unikalnym dokumentem ikonograficznym, niespotykanym w innych częściach Śląska. Pałac jest niestety niedostępny dla zwiedzających ponieważ jest własnością prywatną. Jeszcze w 1973 roku w XVI-wiecznym budynku były mieszkania pracowników, biura PGR.

Później nadeszły pierwsze lata dewastacji. W latach 80-tych XX wieku przed całkowitym zniszczeniem uratowano go nakrywając nowym, miedzianym dachem. Obecnie pałac w Siestrzechowicach to ruina.

Pałac w Siestrzechowicach otacza niewielki park, założony na dawnych fortyfikacjach. Jest położony w malowniczym miejscu w pobliżu wałów Jeziora Głębinowskiego, zbudowanego tu w 1971 roku. Dzieci repatriantów, powojennych mieszkańców Siestrzechowic – niemieckiego Grunau, bawiły się w przedszkolu, urządzonym w nie zniszczonym po wojnie pałacu. PGR, do którego należał obiekt, urządził tu też świetlicę i mieszkania pracownicze. W parku rosły graby, wiązy, rododendrony.

Kilka lat temu właściciel zlecił zbadanie wody z pałacowej studni, co potwierdziło jego przypuszczenia, że jest to wysokiej klasy woda mineralizowana. Pojono nią bydło, hodowane w spółdzielczych oborach. Jednak, ponieważ, jak mówią mieszkańcy wsi, była "zażelaziona, śmierdząca" i szkoda było krów, zaniechano korzystania ze studni. Odtąd źródło znalazło sobie inne ujście: nieustannie wybija w piwnicy jednego z pałacowych skrzydeł.

Ten obiekt należy do następujących kategorii:
- Pałace dworki
- Zabytki